środa, 16 kwietnia 2014

Rozdział 38 - True

Imię Chloe czyta się 'Klołi'
Muzyka 

-Jak wrócimy do domu, wyjeżdżam razem z Chloe.. - odparłam, odpalając samochód. Zayn złapał mnie mocno za ramię.
-Nie zostawisz mnie - warknął. Spojrzałam na niego kątem oka patrząc na drogę.
-Zrobię to Zayn. Nie ufasz mi na tyle by powiedzieć gdzie do cholery chciałeś jechać! - wrzasnęłam wbijając wzrok w drogę przed nami. Jęknął.
-Chciałem pojechać do Paige! - wydarł się na mnie. Zrobiło mi się nagle słabo.
-P..Po co do niej? - szepnęła.
-Dostałem jakiegoś jebanego SMSa, i był podpisany literą P. To pomyślałem od razu że to Paige! Zadowolona?! - nie wiedziałam co mam odpowiedzieć. Też dostał wiadomość od P? - Nie zostawiaj mnie. Jesteś dla mnie wszystkim - odparł patrząc na mnie błagalnym wzrokiem.
-Ja.. ja nie mogę z tobą zostać jeżeli mi nie ufasz Zazu - szepnęłam.
-Ufam ci Kochanie. Po prostu nie chce zwalać na ciebie swoich problemów.
-Dlatego nie powiedziałeś mi o Arii? O SMSie?
-Mała. Ty masz i tak dużo swoich nie łatwych spraw na głowie. Nie chciałem ci dokładać swoich - położył dłoń na moim udzie. Poczułam łzy w kącikach oczu. Szybko wytarłam je rękawem bluzy. Dalej jechaliśmy w ciszy. Ja nie wiem czy nadal chce być z Malik'iem. Tak właściwie to nikt nie powiedział że w ogóle jesteśmy razem. Zatrzymałam się pod domem. Było już późno a słońce zaczęło zachodzić. Bez słowa weszłam do domu. Od progu zobaczyłam Chloe.
-Jak Aria? - spytałam nie podobnym do siebie głosem. Chlo spojrzała na mnie badawczym wzrokiem.
-Śpi - odparła trochę nie pewnie - Coś się stało?
-Nie.
Wyszłam do kuchni a moja siostra oczywiście za mną. Zaza wszedł do domu bez słowa i skierował się do pokoju swojej córki. Westchnęła i wyjęłam z lodówki sok. Nalałam sobie szklankę a potem Chloe.
-Siostra? Co się stało..? Przecież widzę - przysiadła na stołku przy blacie a ja na krześle obok. Westchnęła ciężko.
-Co ty na to żeby wrócić do Londynu, i powiedzieć tacie że jednak żyjesz? - cisza. Podniosłam wzrok nią.
-Nie ma mowy An! - odparła po chwili.
-Ale.. - przerwała mi. No co za dziecko.
-Nie ma ale.
Wywróciłam oczami, dopiłam sok. Pocałowałam ją w czoło.
-Dobranoc Ancymonie - Chloe zachichotała. Poszłam do sypialni. Wzięłam szybki prysznic. W samym ręczniku weszłam do sypialni. Otworzyłam szufladę by wyjąć koszulkę Zayn'a. Nagle poczułam jak ktoś obejmuje mnie w tali. Pisnęłam cicho i odwróciłam się, a tym samym spadł mi ręcznik. Stałam naprzeciw Malik'a całkiem nago. Chciałam sięgnąć po materiał leżący na podłodze ale Zaza mnie powstrzymał. Czułam jak płoną mi policzki. Przypatrywał się mojemu ciału. Miałam ochotę zapaść się pod ziemię. Przybliżył się jeszcze do mnie i dzieliły nas milimetry. Położył dłonie niebezpiecznie nisko na moich biodrach, pocałował mnie w szyję.
-Jesteś piękna - jego ciepły oddech łaskotał moją szyje. Próbowałam się zasłonić, ale poszło to wszystko na marne gdy unieruchomił moja ręce - Nie wstydź się..
-Proszę Zayn - jęknęłam. Czy on nie wie jakie to dla mnie krępujące?
-Angel - spojrzał mi w oczy - Nie opuszczaj mnie. Nigdy. Kocham cię. Chce spędzić z tobą życie..
-To oświadczyny czy prośba o to żebyśmy byli oficjalnie razem? - zakpiłam. W jego oczach ujrzałam cień urazy - Przepraszam Zaz. Po prostu nie wiesz jak mi głupio gdy ty mówisz takie rzeczy a ja stoję nago..
-Mi to nie przeszkadza - zaśmiał się cicho.
-Zayn! - fuknęłam. Wywrócił oczami, wziął mnie na ręce i rzucił na łóżko. Momentalnie zakryłam się kołdrą.
-An.. Czy.. - jąkał się, co było uroczę - czy ty kochasz mnie?
-Tak - nie powiedziałam tego bo on oczekiwał takiej odpowiedzi. Naprawdę go kochałam. Jego czekoladowe oczy zaświeciły. To była chwila jak wpił się w moje usta. Odwzajemniłam pocałunek kładąc dłonie na jego szyi. Jego ręce błądziły po moim ciele zakrytym czarną puchatą pościelą.
-Zayn, Angel - powiedzieliśmy w tym samym czasie, gdy oderwaliśmy się od siebie. Zachichotałam cicho.
-Ty pierwszy
Wyglądał jakby rozważał czy chce to powiedzieć, ale po chwili się przemógł.
-An, wiem że po tym co Greg ci... - przerwałam mu.
-Zaz. Chciałam powiedzieć, że chce to zrobić. To co było kiedyś jest przeszłością. Nie zapomnę ale nie mogę już nigdy nie uprawiać sexu, Zayn - szepnęłam patrząc mu w oczy. Uśmiechnął się do mnie pięknie. Znów zaczął mnie dotykać i całować. Niespodziewanie drzwi od sypialni otworzyły się i wbiegła do pokoju Aria. Szybko zakryłam się, bo Malik oczywiście w swoich pieszczotach odsłonił mnie. Mała wdrapała się na łóżko i przytuliła do Zayn'a.
-Miałam koszmar tatusiu - szepnęła przestraszona wtulając się w jego ramię. W drzwiach stanęła zdyszana Chloe.
-Przepraszam Was. Nie dałam rady jej ani uspokoić ani złapać.. - sapnęła. Spoglądając na mnie, podeszła do szafki i wyciągnęła jakąś koszulkę i podała mi. Uśmiechnęłam się do niej z wdzięcznością.
-Dzięki - szepnęłam. Mrugnęła do mnie i chciała zabrać Arię ale dziewczynka zaczęła krzyczeć.
-Nie! Nie! Ja chce zostać z Tatusiem! - wrzasnęła cienkim głosikiem. Zayn wywrócił oczami. Ułożyłam się na pościeli. Chlo wyszła z sypialni wiedząc że nic nie zdziała z Arią. Mulat położył się obok mnie a między nami jego córką. Jęknął. Zachichotałam patrząc na jego minę. Mała zaczęła usypiać.
-Coś chyba jest nie tak, nie sądzisz? - szepnęłam ze śmiechem wpatrując się w dziewczynkę. Zmrużył oczy.
-Jutro to skończymy - odparł bardzo pewny siebie. Cmoknęłam go szybko w usta i ułożyłam spać.
Nie było 25 kom ale i tak dodałam bo te 24 kom przekonały mnie że jednak ktoś to czyta :)
Każdy kto czyta 'Angel' niech skomentuje ten rozdział, jest mi wtedy mega miło ;**

21 komentarzy:

  1. i znowu ta aria przeszkodziła grrr
    -,-

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne <3 Mam nadzieję ,że niedługo będzie czerwona czcionka xdd Angel&Zayn Best Para Ever xdd Ale co z Niallem ? :C Wgl wydaje mi się ,że P oznacza Perrie ,ale nie jestem pewna xd Wgl Mam wielką nadzieje ,że do mnie wpadniesz ,bo sama widziałam jak reklamowałaś się na Fighterze i masz talent więc twona opinie mi się przyda ;) them-ff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Malik jest taki abfbsdbwaif <3
    Aria *.*
    A cokolwiek powie Chloe jest zajebiste xD
    An to kocham więc nic dodać nic ująć. <3
    Wręcz wielbię tą historię :D
    Tu się tyle zawsze dzieje.
    Weny życzę xx

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudoo *_* Strasznie chciałabym się dowiedzieć co z Niallem ^^ , no i oczywiście chyba jak każdy kto to ta menda P ! Ciesze się, że Angel nareszcie jest OFICJALNIE z Zaynem <3 Życzę weny i czekam na kolejny rozdział ;3

    OdpowiedzUsuń
  5. Jaa czytam <3 Kocham i codziennie sprawdzam wszystkie twoje blogi. <3 Looooovki :***** Rozdział niesamowity <3 Zazgel 4ever >.<
    ~D.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdaje mi się, że to `P` to Pierre, bo przecież po tym jak Zaz ją potraktował a Angel jej przywaliła to może ona chcieć im zaszkodzić, ale dalej paczam co bedzie w rozdziałach. <3 Next ! Rozdział megaboski . <3 Dorota.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak już dziecko to Perrie a nie pierre

      Usuń
  7. Jak zawsze aaaaaaaaaaa. Next będzie + 18?

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie mam co napisać więc po prostu kolejne serduszko <3

    OdpowiedzUsuń
  9. AAAAAAAAAAAAAAAAA
    Jak zwykle superaśny
    Czekam na więcej
    @LouisMyLoveH

    OdpowiedzUsuń
  10. o matuchno :o świeetne !! kocham too <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeju najbardziej kocham jak piszesz o miłości; bardzo ci to wychodzi ! Najlepiej. Nie zawiodłam się na tym rozdziale i nie zawiodę na następnym .Jestem tego pewna <3 weny kochana :3

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny rozdział! *,*
    Awwwwww Zayn i Angel ♥
    Co prawda Aria nie ma wyczucia...
    I tak było fajnie :)
    Chole... wydaje mi się być taka dojrzała jak na swój wiek i chyba widziała już trochę za dużo... albo prawie widziała.
    Ich wyznania miłości... żadnego zawahania... po prostu marzenie ♥
    A widać, że Zayn jest szczery w tym co mówi... Chociaż czuję, że jeszcze nie jedna przeszkoda stanie na ich drodze... może będzie to Niall? :)
    Kochana, życzę ci mnóstwo weny ♥
    Enjoy xx.

    OdpowiedzUsuń
  13. Super dawaj nexta :* -Ruffina

    OdpowiedzUsuń
  14. Supcioo next ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja czytam i nigdy nie mam zastrzeżeń do twoich imaginów:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Piszący komentarze są jedynie namiastką czytających, pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń