piątek, 28 lutego 2014

Rozdział 22

Siedziałam pod salą operacyjną wpatrując się w tą białą cholerną ścianę. Nagle przede mną wyrosła Barbara Palvin.
-Czemu nagadałaś pielęgniarce że jesteś dziewczyną Niall'a?! 
-Na poczatek dzień dobry Barbie. A powiedziałam to bo chciałam się dowiedzieć jak się czuje.
-Nie wystarczy ci to że ty go tak załatwiłaś?! 
-Nie zrobiłam tego specjalnie! To nie moja wina że Zayn jest pojebany! Gdybym sie nie martwiła o Horan'a nie siedziałabym tutaj.
-Nie zasługujesz na Niall'a! On cierpi przez ciebie i przez to że jest w tobie zakochany! - syknęła. 
W oczach poczułam łzy. Zabolało. Pewnie bym ją uderzyła ale nie miałam już siły. Rzuciłam się biegiem do wyjścia ze szpitala. Nie chciałam żeby zobaczyła iż doprowadziła mnie do płaczu. Gdzie teraz pójde? Chciałabym iść do Lou i pogadać ale wtedy natknę się na Zayn'a i prawdopodobnie go zajebie. Innym razem poszłabym do Niall'a. A teraz? Może do Liam'a? Jak jakaś głupia pokiwałam głową do samej siebie. Maszerowałam aż natknęłam się na dom Payne'a. Zastukałam lekko do drzwi. Otworzył mi wysoki mężczyzna. 
Geoff Payne
-Dzień Dobry, jest Liam? 
-Tak jest, zapraszam - wpuścił mnie do domu. Cały czas przyglądał mi się badawczym spojrzeniem. 
-Jestem Angel Black - wyciągnęłam do niego rękę a on podał mi swoją. 
-Geoff Payne
-Miło mi. Liam jest u siebie? - Pan Payne skinął głową i wolnym krokiem wszedł do jakiegoś pomieszczenia. Za to ja poszłam w kierunku sypialni Liam'a. Siedział na łóżku czytajac książkę - Hej Liam - uśmiechnęłam się lekko. Gdy jego wzrok spoczął na mnie na jego twarzy wykwitł wielki uśmiech. "Przynajmniej ktoś się cieszy że mnie widzi.." - mruknełam do siebie w myślach.
-Angel! Miło cię widzieć... Co cię do mnie sprowadza?
-Niall będzie miał operacje - przytuliłam się do niego wywołując u niego dezoriętacje i zdziwnienie. 
-Przykro mi.. 
-Chciałam z kimś po prostu posiedzieć.. Mam nadzieje że nie przeszkadzam.. - powiedziałam cicho.
-Nie, no co ty. SIadaj.. Napijesz się czegoś? 
-Podziękuje.. - zaśmiałam się lekko. 
Cały czas gadaliśmy. Starał się mnie rozśmieszać. 
-Liam? Podobam ci się?
-Słucham? 
-Wszyscy ostatnio chcą mnie przelecieć więc byłam ciekawa czy podobam się równieź tobie - przysunęłam się do niego i pocałowałam lekko, Liam odepchnał mnie dosyć mocno. 
Zdjęcie na szafce nocnej Liam'a.
-Przepraszam Angel. Mam dziewczynę - wskazał na szafkę nocną na której stało zdjęcie jego i jakiejść ciemnowłosej dziewczyny. Że tego wcześniej nie zauważyłam! Zarumieniłam się. 
-To JA przepraszam... - mruknęłam.
-Muszę na chwilę iść.. - burknął, wstał i wyszedł z pokoju. Fuknęłam i wyszłam za nim. Postanowiłam zwiedzić jego dom. Bo co mam do stracenia? Po obejściu wielkiego domu Payne'a przystnęłam dopiero przy jednych drzwiach gdy usłyszałam swoje imię. Przystawiłam ucho do drzwi. 
-Tato musisz jej powiedzieć! - głos Liam'a był oburzony. 
-Nie ma mowy.
-Ma prawo wiedzieć że jest twoją córką a moją siostrą!
Nie słuchałam dalej. Wystarczająco zszokowało mnie to co zdążyłam wyłapać. Że niby jestem córką jego ojca i jego siostrą? To chyba jakieś jaja! Drzwi się otworzyły a ja wpadłam na tors Liam'a. 
-Podsłuchiwałaś? - Liam złapał mnie za ramiona - Angel! Co usłyszałaś? 
-Naprawdę jestem twoją siostrą? - cofnęłam się kilka kroków.
-An ja ci to wytłumaczę! - rzuciłam się biegiem do drzwi. Biegłam cały czas nie zatrzymując się. Przebiegłam ulicę, las aż trafiłam pod dom mojego... ojczyma? Bo chyba tak się nazywa mężczyznę który nie jest biologicznym tatą ale wychował dziecko. Zapukałam a on otworzył mi drzwi. 
-Angel! Miło cię widzieć..
-Hej, mogę wejść?
-Jasne
W domu rozległ się płacz dziecka. Spojrzałam zdziwiona na ojczyma. 
-Cris nie dawno urodziła, chcesz zobaczyć dziecko? - pokiwałam głową, zaprowadził mnie do pokoju gdzie siedziała Cristal mając na rękach malutkie dziecko - Poznaj Tom'a. A tak w ogóle w jakiej sprawie przyszłaś?
-Chciałam się dowiedzieć czemu nie powiedziałeś mi że nie jesteś moim ojcem... - rzuciałam prosto z mostu. Jego twarz była otwarta ze zdumienia. 
-Słucham? 
-Czemu nikt mi nie powiedział że Geoff Payne jest moim ojcem a Liam bratem?! 
-Angel chodź do kuchni, wytłumaczę ci to.. 
Usiedliśmy obok siebie przy blacie w ładnie urządzonej kuchni. 
-Tak więc chce znać twoją wersje. Liam sam chciał mi to wytłumaczyć no ale... 
-Okej. Geoff jest moim przyjacielem. Miał romans z mamą zanim się poznaliśmy. Poprosił mnie bym się tobą zajął po twoim urodzeniu i żebym wziął ślub z mamą. Dla waszego... bezpieczeństwa. 
-Bezpieczeństwa? Serio? 
-Tak. Geoff nie zawsze pracuje.. legalnie. Narobił sobie wrogów. I bał się że ty i mama możecie być łatwym celem będąc blisko niego.. 
-To jakiś obłęd - pokręciłam głową i zamknęłam oczy. 
-Nie mówiłem ci wcześniej bo przez te lata pokochałem cię jak własną córkę.. 
-Dlatego nie szukałeś tej NAPRAWDE własnej? 
-Znów zaczynasz na temat Chloe? My nawet nie wiemy czy żyje! 
-Żyje! 
-An my tego nie wiemy.. 
Chciałam powiedzieć że jest w domu u Louis'a ale stwierdziłam że skoro on na razie uwarza iż Chlo nie żyje.. 
-Okej.. - wstałam i olewając wołania mojego ojczyma wyszłam z domu. Szłam chodnikiem dopóki nie zatrzymał się obok mnie samochód.
-Cześć piękna...  


HEY
Przepraszam że taki krótki i tyle musieliście czekać
Byłby popołudiu ale mi się cały skasował ;c
Postać Ojca Liam'a "gra" Dylan McDermott bo mam do niego słabość i musiałam go umieścić w swoim ff :)
A! i Milagros pojawi się w tym ff, ale Angel nie pojawi sie w "Hush Hush"..

10 komentarzy:

  1. Przez ciebie zaczynam nie lubić Barbary Palvin :D
    To wszystko przez to, że twój blog mnie tak wciągnął!
    Ale żeby Liam i Angel byli rodzeństwem... Skąd młody Payne o tym wiedział? Kiedy się dowiedział? Czemu wcześniej o tym nie wspomniał? Jakim cudem ja się dopiero dowiaduję?
    Za dużo pytań na mą głowę.
    I cieszę się, że łączysz ze sobą fanfictiony, bo sama osobiście za tym przepadam. Nie mam pojęcia czemu, po prostu mi to pasuje ;)
    Ogólnie fenomenalnie, wyjątkowo, świetnie (radzę ci zacząć pisać gorzej, bo kończą mi się przymiotniki ;-;)
    Życzę weny ♥
    Pozdrawiam xx.

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha, od razu wyczułam podobieństwo Mili do hush hush ♥ świetny czekam na next :***

    OdpowiedzUsuń
  3. Extra
    zucze weny

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się z Julką Malik :)
    Nic dodać nic ująć :D
    Sorry, że tylko podpisuje się pod komentarzem innej osoby, ale w 100% się z nią zgadzam *.*
    Pozdrawiam i życzę weny xx

    OdpowiedzUsuń
  5. AAAAAAAAAAAAAA ZAJEBISTE KOCHAM BŁAGAM PISZ SZYBKO <3 :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardziej podoba mi sie twój blog o Liamie ale tez tez zajebisty :*
    Ile przewidujesz rozdziałów? Mam nadzieje ze An bedzie z Niallem a Zayn zakocha się w Perrie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aaaaaa super pisz dalej proszę szybko <3 :*

    OdpowiedzUsuń
  8. *.* next next next !!!!!! + zapraszam do mnie http://vampire-fan-fiction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń